Witam. Na ogłoszeniu KTM SXF450 z 2003 roku potwierdzony z tabliczki na ramie. Silnik po wybuchu zaworu - po weryfikacji stanu części jest do zrobienia. Katełem po 30mth po kapitalnym postanowił urwać zawór i wpaść do środka. Cross był po gruntownym remoncie po zimie tamtego roku - wpakowane kupę forsy: - dół silnika był w całości sprawdzony: wszystkie łożyska OEM nowe m.in wału korbowego, walka balansera, walka zdawczego i głównego, programatora. - korba wossner, ustawiony luz osiowy wału w granicach tolerancji. - dwie pompy oleju sprawne bez żadnych uszkodzeń mechanicznych, wszystko pomierzone i mieści się w tolerancji serwisówki. - zaworek bypass zmieniony na nowy profilaktycznie, w karterach pierścień jest cały (kto się zna to wie, że gniazda lubiały pękać przez co tracił ciśnienie oleju). Wszystko sprawne. - Korba po wybuchu ok, nie jest wygięta, brak luzu więc dół silnika jest dobra bazą. - Cylinder nicasil selekcja A; był założony nowy po regeneracji powłoki. Niestety jest uszkodzony i pęknięta powłoka od uderzenia zaworu. Do regeneracji lub tuleja to ostateczność. - Sprawa głowicy ma się tak, głowica nie jest spawana, nie była ruszana. Firma, która zajmowała się obróbką głowicy popełniła gdzieś błąd podczas obrabiania gniazd względem osi prowadnicy. To niemożliwe, aby silnik po 30 godzinach potrafił mieć taką usterkę, więc gdzieś jest tutaj wina firmy, która to regenerowała. Podejrzewam, że zawór był źle usadzony w gnieździe i po prostu go ścięło pod upływem czasu i zmęczenia materiału. Głowica jest do zrobienia, trzeba wstawić nowe gniazda i prowadnice i będzie śmigać. Warto wspomnieć, że przylgnie płaszczyzn gdzie pracuje sprężyna zaworowa nie są wyżłobione i płaszczyzny są równe, co również w rfs to bolączki. Głowica ma te same numery co pokrywa. - Co do góry jeszcze to klasycznie nowe łożyska OEM na wałku, wałek w dobrym stanie bez otarć lub wyżłobień na krzywkach. W budzie założone nowe opony wandy, nowy napęd przód i tył wraz z łańcuchem. Wydech akcesoryjny Akrapa full tytan od kolektora po sam wydech końcowy. Pompa magury sprawna, klamki niepołamane. Łożyska w kołach nowki, na wahaczu to samo. Kiera renthal, półki akcesoryjne, piasty, dystanse MXGRIP. Na cały silnik oczywiście mam faktury, zdjęcia remontu i inne bajery wyślę zainteresowanym. Motor miał jeździć i znów stoi a wpakowane koło 10 tysi w remont. Mam do niego sentyment i chciałbym go zrobić, ale mimo wszystko wystawiam go na sprzedaż, chce kupić coś nowszego. Dobra baza na stworzenie trwałego moto. Więcej info pod telefonem.